IX Aquathlon Rumia 27 kwietnia 2019 roku był ostatnią odsłoną cyklu Grand Prix PZTri w Aquathlonie pościgowym. Organizowany przez UKS Tri-Team Rumia dziewiąty już aquathlon w Rumi skierowany tradycyjnie był do wszystkich miłośników tego sportu. Od dzieci, przez kategorie wiekowe sportu kwalifikowanego oraz amatorów i zawodników dorosłych (wyniki zawodów na końcu rozmowy).
Oryginał artykułu został opublikowany na portalu triathlonlife.pl.
Rywale oraz reprezentanci Polski
Podczas zawodów byliśmy świadkami zaciętej rywalizacji. Do finału w Rumii Doriana Horstena z Tri Talent Team i Jakuba Kowalskiego z UKS G-8 Bielany dzieliły 3 punkty w klasyfikacji generalnej Grand Prix, w kategorii junior. Start w Rumii pokazał, kto tym razem był lepiej przygotowany. Mimo, że Dorian po szóstym etapie cyklu w kategorii generalnej był na prowadzeniu, to Kuba tym razem pokazał lepszą formę i stanął na najwyższym podium. Pierwsze miejsce w Rumii dało mu zwycięstwo w Grand Prix. Niebawem będzie szansa do rewanżu. Obaj zmierzą się 18 maja 2019 roku w Olsztyn ETU Triathlon Junior European Cup.
Korzystając z okazji porozmawialiśmy z Dorianem, który 29 kwietnia 2019 roku kończy osiemnaście lat.
Z okazji 18-tki drugie miejsce
W poniedziałek, czyli jutro masz 18 urodziny. Zająłeś drugie miejsce w Grand Prix w Aquathlonie w 2019. To chyba miły prezent?
Tak, choć przez cały cykl byłem na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej przed Kubą Kowalskim i liczyłem na wygraną. Przed zawodami miałem mocny tydzień treningowy. Odczułem to podczas biegania. Próbowałem gonić Kubę. Po pływaniu miał osiem sekund przewagi. Tym razem to jednak on miał więcej mocy i wygrał.
Startowałeś w marcu i kwietniu w zawodach cyklu GP w Aquathlonie. Tydzień temu w duathlonie w Rumii. Jakie masz plany startowe dotyczące triathlonu?
Najbliższy start to będą zawody w Olsztynie Puchar Europy w triathlonie na dystansie sprinterskim. Potem w czerwcu wystartuję w Mistrzostwach Polski w Suszu na dystansie sprinterskim w kategorii Elita. Tam zobaczę ile mi brakuje do poziomu zawodowego w Polsce. Pewny jest również start w Mistrzostwach Polski Juniorów w Sławie w sierpniu.
Puchar Europy, Mistrzostwa Polski. Nieźle to wygląda. A jak długo trenujesz triathlon?
O triathlonie dowiedziałem się trzy lata temu od trenera, który prowadził zajęcia biegowe w mojej szkole w Gdańsku. Powiedział mi, że na gdańskim AWFiS odbywają się zawody o Puchar Rektora i zachęcił mnie do wzięcia udziału. Od tamtej pory trenuję triathlon. Mojego obecnego trenera, Szymona Dolegę, poznałem po tym jak zapisałem się na zajęcia pływackie do klubu triathlonowego Sportevo. Najpierw chodziłem tam dwa razy w tygodniu wieczorami. Później trener Szymon zabierał mnie dwa razy w tygodniu na poranne treningi. Rok później pływałem już 5 razy w tygodniu u trenera Szymona i teraz rozpisuje mi też plany treningowe na rower i bieganie. Ufam mu dlatego, że rozsądnie podchodzi do dobierania obciążeń treningowych i zależy mu na długotrwałym progresie.
Czemu triathlon, a nie np. piłka nożna?
Trenowałem piłkę nożną przez 8 lat. Chciałem być zawodowym piłkarzem, ale miałem chyba trochę za mało talentu. A może za mało trenowałem, ale wtedy nie wiedziałem, że można trenować 3 razy dziennie (śmiech). Oprócz tego w triathlonie tylko ode mnie zależy jaki osiągnę poziom. Oczywiście wsparcie trenera, rodziców i kolegów z klubu też jest ważne, ale nikt za mnie treningu nie zrobi, ani nie ukończy zawodów.
Jak wygląda twoja rutyna codzienna i ile godzin tygodniowo poświęcasz na trening?
Wstaję ok. 5:30. W weekendy trochę później. Pierwszy trening, pływanie, zaczynam o 6:30. W tygodniu mam ok. 17 treningów. Po przebudzeniu się jem małe śniadanie, zwykle owsiankę i idę na basen. Po treningu wracam do domu i jem drugie śniadanie np. omlet, po czym udaję się na drzemkę 🙂 To jest luksus, którego bym nie doświadczył chodząc do regularnej szkoły (Dorian objęty jest edukacją domową – dop.red.), a czuję, że nawet dzięki 30 minutowej drzemce mam o wiele więcej siły na kolejne treningi. Następnie siadam do nauki na około godzinę, po czym robię drugi trening tj. siłownia albo rower. Po treningu jem obiad, uczę się dwie godziny i idę na trzeci trening, bieganie lub rower. Potem jest czas na kolację, spędzenie czasu z rodziną i ok. 21:30 idę spać. Przynajmniej staram się.
Tyle godzin treningów oraz czas na naukę. Masz zaprogramowany cały dzień, a nawet tydzień. Jak sobie z tym radzisz?
We wrześniu przeszedłem na edukację domową oferowaną przez szkołę Thinking Zone. W zeszłym roku szkolnym byłem uczniem 3 LO w Gdańsku i tak naprawdę nie miałem czasu na odrabianie lekcji czy uczenie się. Zwykle do sprawdzianów i kartkówek uczyłem się w dniu, w którym miały się odbyć. Nie chciałem żeby sport stał w kontrze z nauką i dlatego zdecydowałem, że edukacja domowa jest najlepszą opcją. Teraz mam czas i na trening i na naukę. Uczę się w domu, a z nauczycielami spotykam w szkole, na sprawdziany albo jeśli czegoś nie zrozumiem z zadanego materiału. Triathlon jest moją pasją i nie wyobrażam sobie życia bez treningów. Wyznaczyłem sobie wymagające cele, których bez ciężkiej pracy nie osiągnę.
Jakie to cele?
Moim marzeniem jest udział w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.
Jak radzisz sobie z kontuzjami?
Niestety, na początku zeszłego sezonu doznałem kontuzji, która mnie wykluczyła z biegania na trzy miesiące. Strasznie tego żałowałem, ponieważ całą zimę mocno przepracowałem i chciałem w końcu pokazać moje możliwości na Mistrzostwach Polski. Jak dopada mnie kontuzja to najpierw zmniejszam intensywność i częstotliwość treningu, który powoduje ból. Jeśli po tygodniu-dwóch nie czuję poprawy, to odpuszczam całkowicie daną dyscyplinę. W triathlonie fajne jest to, że jak nie można uprawiać jednej dyscypliny, zawsze są jeszcze dwie inne.
Czy stosujesz jakąś sportową dietę?
Przez jakiś czas stosowałem dietę sportową, ale teraz staram się po prostu jeść dużo warzyw, owoców, nie przesadzać ze słodyczami 🙂 i uzupełniam dietę shakami węglowodanowo-białkowymi i witaminami.
Czy masz jakieś niesportowe hobby?
Lubię rysować grafiki komputerowe, robić i edytować zdjęcia.
Czy masz czas na leniuchowanie, oglądanie telewizji, granie w gierki?
Jak już mówiłem mam czas na poranną drzemkę i czasem na obejrzenie filmu, serialu, spotkanie się ze znajomymi. Oczywiście chciałbym mieć więcej tego wolnego czasu, ale doba ma niestety tylko 24h 🙂
Co koledzy mówią o Twoim trenowaniu? Podziwiają? Zazdroszczą? Czy zastanawiają się po co się tak męczyć?
Czy mnie podziwiają to nie wiem. Na pewno mnie wspierają i życzą mi jak najlepiej, chociaż czasem ich denerwuje jak kolejny raz im mówię, że nie mogę pójść na imprezę dlatego, że mam trening. Namówiłem kilku kolegów do biegania, ale do triathlonu nie udało się (śmiech).
Dziękujemy za rozmowę i życzymy dobrego życia. Sukcesów!
Rozmawiała Joanna Wiśniewska
Foto materiały prywatne
Wyniki zawodów w Rumi
K8/M8 – 100/500 m – Nowak Karolina UKS Tri-Team Rumia/Wiatrowski Emil SSP ORKA IŁAWA
K10/M10 – 200/1000 m. Mizik Hanna UKS Manta Warszawa Włochy/Wasilewski Mateusz UKS Tri-Team Rumia
K12/M12 – 200/1000 m. Dobosiewicz Marta UKS Manta Warszawa Włochy/Markowski Wincenty UKS Tri-Team Rumia
K14/M14 – Młodzicy – 400/2000 m Nowak Paulina UKS Tri-Team Rumia/Majorczyk Bartosz GTT Diament Gniezno
K16/M16 – Juniorzy Młodsi – 600/3000 m. Tomczak Zuzanna UKS Tri-Team Rumia /Chrzanowski Jan UKS DWÓJKA MORENA GDAŃSK
K18/M18 – Juniorzy i KM OPEN- 800/5000 m. Bohater Paulina SSP ORKA IŁAWA / Bruździak Maciej UKS DWÓJKA MORENA GDAŃSK
Amatorzy i Weterani – 500/5000 m. Czyż Gabriela UKS TRI-SEA MEWA WŁADYSŁAWOWO/Szatrowski Radosław